Dziś (19-03-2020 r.) najbardziej nośnym, obecnym we wszystkich mediach tematem jest epidemia koronawirusa. Czy warto zatem produkować grafiki poświęcone wirusowi, pandemii, chorobom?

Warto ale moim zdaniem nie należy skupiać się na samym wirusie. Zanim epidemia pojawiła się w Europie ilość grafik bezpośrednio odwołujących się do koronawirusa, jakie pojawiły się w Stockach, osiągnęła kilkanaście tysięcy. Dziś w samym Shutterstock jest ich 196 632. Konkurencja jest bardzo duża.

Dlatego należy na temat spojrzeć pod innym kątem. Lepiej zainwestować swój czas i energię w przygotowanie zdjęć / grafik poświęconych SKUTKOM jakie wywołuje epidemia i to nie tylko związanych ze zdrowiem populacji. Np. epidemia oznacza kwarantannę, która sama w sobie jest ciekawym tematem. Kwarantanna z kolei oznacza, że towary i usługi muszą być dostarczane w inny sposób niż do tej pory. Możliwe, że producenci i kurierzy czekają aż zaprojektujesz jakiś fajne oznaczenie sugerujące, że ich paczki zostały odkażone itp.

BTW u mnie epidemia przyczyniła się do znacznego wzrostu sprzedaży grafik. Związane jest to zapewne z tym, że większość grafików, projektantów, freelancerów została odizolowana w swoich domach i aby się nie nudzić i nie myśleć za bardzo o sytuacji, pogrążyła się w pracy.